Rok 2017/2018

  • Jesienne wyprawy przedszkolaków

    • 17 października 2018

    Od najwcześniejszych lat należy rozpocząć kształtowanie właściwej postawy człowieka wobec środowiska. Dziecko w wieku przedszkolnym wchodzi w aktywne relacje ze swoim społecznym i przyrodniczym środowiskiem, nawiązuje żywy i silny kontakt z przyrodą. Jest gotowe do jej poznawania. Poznawanie przyrody, przeżywanie jej piękna i bogactwa, stworzenie bezpośredniego kontaktu z nią zapewnia dziecku biospołeczny rozwój. Dlatego należy dostarczyć dziecku możliwości poznawania przyrody przez aktywny i bezpośredni kontakt z nią i jej zjawiskami.
    9 października 2018r. przedszkolaki pojechały na wycieczkę do szkółki drzew i krzewów do Obórek, której właścicielem jest pan Edmund Frihauf. Dzieci z zaciekawieniem słuchały opowieści przewodnika. Wzbogacali swoją wiedzę o nazwy drzew np. dąb błotny, czerwona odmiana sosny, brzozy, różne odmiany klonów ( np. polny) katalpa, glidiczja. Dowiedzieli się jak szczepi się drzewa. Do szkółki drzew przylatują ptaki: dudek, żurawie, dzięcioł, gołąb, grzywacz, orzeł bielik. Czasami zawitają zbłąkane sarenki. Po jesiennej wędrówce przyszedł czas na pieczone ziemniaczki prosto z ogniska. To był prawdziwy przysmak. Przedszkolaki wzbogaciły kącik przyrody w sali o jesienne liście.
    A co słychać na ogrodzie i w sadzie?
    Jesień to piękna pora roku. Dla niektórych ludzi to bardzo pracowity czas. Na drzewach wiszą dojrzałe jabłka i gruszki, a na działce rosną warzywa, które trzeba wykopać przed zimą. Skorzystaliśmy z zaproszenia Pani Celiny Chęcmanowskiej- babci Szymona i 10 października 2018 roku wyruszyliśmy polną drogą na jej działkę. Niektóre przedszkolaki od razu zabrały się do pracy. Niestety marchew i pietruszka mocno tkwiły w ziemi. Pani Celinka wyruszyła na ratunek z odpowiednim narzędziem. Przedszkolaki zapakowały do kosza: marchewkę, pietruszkę, por, seler, koper ,buraki, pomidorki, cukinię , kapustę. W sadzie zebrały czerwone, pyszne jabłka. Kosz pełen jesiennych darów zabraliśmy do przedszkola.
    Ale na tym jeszcze nie koniec…
    Na drugi dzień z zebranych jabłek upiekliśmy pyszną szarlotkę.

    Dziękujemy bardzo Panu Edmundowi Frihauf oraz Pani Celinie Chęcmanowskiej za pomoc w realizacji treści programowych oraz mile spędzony czas.

    Opracowała: Helena Romanowicz, Ewa Hodór