Chcąc rozluźnić nieco atmosferę niedawnego Egzaminu Ósmoklasisty, w piątek 27 maja, uczniowie szkoły podstawowej w Przylesiu, wraz z nauczycielami wyruszyli na całodniową wycieczkę szkolną do Kletna – uroczej wsi, położonej w dolinie rzeki Kleśnicy, u podnóża Śnieżnika- najwyższego szczytu Sudetów Wschodnich.
Co znaleźli na swej drodze? W pierwszej kolejności, mijając Źródełko Marianny (na cześć Marianny Orańskiej – królewny niderlandzkiej, która miała znaczący wpływ na sytuację społeczno-ekonomiczną Dolnego Śląska) odnaleźli Jaskinię Niedźwiedzią, o której dzięki wspaniałej przewodniczce, dowiedzieli się wielu interesujących informacji. Między innymi skąd wzięła się nazwa (szczątki prehistorycznych niedźwiedzi), że to najdłuższa jaskinia Sudetów, pokryta licznymi, zróżnicowanymi formami naciekowymi – stalaktyty, stalagmity, stalagnaty, kaskady, kopuły, misy martwicowe oraz draperie naciekowe. Poznali również mieszkańców jaskini – jest to bowiem największe i najważniejsze zimowisko nietoperzy na Dolnym Śląsku.
Jaskinia uznawana jest za jedną z najpiękniejszych w Polsce.
Kolejnym punktem programu była wizyty w Kopalni Uranu. Zaopatrzeni w kaski, opiekę przewodnika, uczniowie ruszyli w głąb sztolni nr 18, znajdującej się przy drodze łączącej Kletno z Sienną. Zwiedzili labirynt kolorowych korytarzy. Przewodnik w ciekawy sposób opowiadał nam o 500 milionach lat ewolucji geologicznej tych terenów. Opowiadał o ciężkiej pracy górników, ale i więźniów pracujących nad wydobyciem uranu, co w ówczesnych czasach objęte było tajemnicą. Z pewnością oprócz kolekcji starych map, lamp olejowych, naftowych, karbidowych oraz innego sprzętu górniczego, największe wrażenie zrobiła świecąca kolekcja naczyń z domieszką uranu.
Z pewnością oprócz walorów rekreacyjnych, wycieczka pozwoliła odkryć uczniom historię, przyrodę i geografię terenów, sąsiadującego z naszym województwa.
Anna Nowacka